Nie ma co narzekać na popularność internetu i serwisy, strony czy aplikacje, które są uwielbiane szczególnie przez młodzież. Z możliwości jakie zapewnia sieć korzysta również szeroko rozumiany świat mody. W poszukiwaniu najciekawszych trendów warto wybrać się chociażby na Instagram… Będzie ciekawie!
Muszę przyznać, że wśród trendów na jakie trafiłam, są też takie, które mnie naprawdę zaskoczyły. Ale po kolei…
Na pewno żywo zainteresowała mnie
farba do włosów zaprezentowana podczas Tygodnia Mody w Londynie – zmienia kolor pod wpływem ciepła
. Jest to patent sygnowany przez markę THE UNSEEN. Co prawda farba zmywa się po kilku myciach, ale i tak mnie zachwyciła.
Kosmetyki halal … brzmi ciekawie? Na pewno – wystarczy, że zrozumiemy znaczenie tego pojęcia. Halal, czyli czysty, dozwolony – oznacza do produkcji nie używa się składników pochodzenia zwierzęcego, alkoholu ani też innych związków chemicznych. A zatem chodzi o kosmetyki naturalne i jak najbardziej bezpieczne.
Ciekawostką jest też czarny… rozświetlacz . Brzmi dziwnie, ale to możliwe. Kosmetyk Eclipse Inner Glow Crème Pigment marki Rituel de Fille można nakładać np. na kości policzkowe, powieki, linię żuchwy oraz łuki brwiowe, dawkując i dozując jego intensywność.
Jedną z dziwniejszych tendencji na Instagramie był… makijaż uszu . Ozdabia się płatki uszu używając np. bronzerów, brokatu, cieni do powiek. No cóż – co kto lubi 🙂
Ale nie tylko „dziwne” jest modne. Gorący trend można zrobić nawet ze zwykłego luźnego uczesania (miewam takie w domu, podczas spacerów z psem…). Hasztag #bananabun pokaże, że luzackie upięcie uwielbiają fashionistki, ale zobaczymy je również na wielkich pokazach mody.
Zdjęcia: Shutterstock, East News, youtube, Getty