Zdrowe odżywianie, świadomość jak dieta wpływa na nasze zdrowie i potencjał. To zagadnienia bardzo ważne, interesujące i na czasie. Pisząc o dietach wegetariańskich wspomniałam co nieco o żywności ekologicznej. Co prawda nie są to pojęcia tożsame, ale w dużej mierze wegetarianie bazują dziś na produktach eko. Warto jednak wiedzieć, że również jedząc nabiał, wyroby mięsne, ryby, można odżywiać się naprawdę bio i ekologicznie.
Żywność ekologiczna – jak to się je
Na pewno warto wiedzieć co rozumiemy pod pojęciem żywności ekologicznej. Otóż będą to produkty żywnościowe otrzymywane metodami rolnictwa ekologicznego. W dużym skrócie chodzi tu eliminację nawozów sztucznych, pestycydów, hormonów wzrostu czy antybiotyków. Idea jest taka, aby dzięki temu stworzyć system zrównoważony ekologicznie, ekonomicznie i społecznie (wspierający wieś i rolnictwo). Warto docenić, że wraz ze wzrostem popytu i zainteresowania eko żywnością, wyraźnie widać też coraz większą podaż i konkurencję. Dzięki temu ekologiczne produkty żywnościowe są dziś nieco tańsze i znajdziemy je nawet w popularnych hipermarketach, sklepach osiedlowych. Nie brakuje także gastronomii z nastawieniem na eko smakołyki.
Jakie są wymagania wobec żywności ekologicznej?
Ekożywność to dziś dość prestiżowe określenie, co przejawia się m.in. w tym, że musi być produkowana zgodnie z pewnymi zasadami i normami. Dzięki temu wyroby eko łatwo odróżnić, ponieważ posiadają widoczny, charakterystyczny znak, logo – euroliść. Przyjrzyjmy się zatem jakie warunki musi spełnić producent, aby mleko, przetwory, wędlina czy pieczywo mogły poszczycić się takim certyfikatem.
Przede wszystkim produkty są wytwarzane w środowisku naturalnym i bezpiecznym, bez użycia wszelkiego rodzaju syntetyków, modyfikacji genetycznych, sterydów i innych niezdrowych „wspomagaczy i przyspieszaczy”. Warto także pamiętać, że produkcja ekożywności nie może szkodzić środowisku.
Ekoprodukt musi spełniać jeszcze inne kryteria, takie jak chociażby nadzorowanie procesu wytwarzania, podejście energooszczędne. Składniki i produkt nie mogą być testowane na zwierzętach. Preferuje się opakowania do ponownego wykorzystania. Pamiętajmy także o tym, że co najmniej 95% składników żywności eko to produkty wytwarzane naturalnie.
„Zdrowa żywność” niekoniecznie ekologiczna
Promując żywność eko warto zatrzymać się na chwilę przy pojęciu „zdrowej żywności”. Należy tu zachować daleko idącą ostrożność. O ile uzyskanie certyfikatu i statusu ekożywności wymaga zachowania ściśle określonych norm, o tyle tzw. zdrowa żywność bywa jedynie chwytliwym hasłem marketingowym. Oznacza to, że producent może nazwać swoje wyroby zdrowymi i bezpiecznymi, bez konieczności potwierdzania i udowadniania tego. A zatem kupujmy i jedzmy mądrze, świadomie i naprawdę zdrowo.
Zdjęcia: livegreen.org.pl, shutterstock, pinterest