O tym, że staram się odżywiać zdrowo, smacznie i rozsądnie pisałam kilka razy. Odwiedzam sklepy z ekologiczną żywnością, wiele produktów przygotowuję sama, np. pasztety, chleb. Coraz bardziej interesuję się również wegetarianizmem, jako alternatywą dla tradycyjnej kuchni. Dziś chciałabym pochwalić soczki dla dzieci, po które sięgam bardzo chętnie. Szczególnie, kiedy brakuje czasu na własnoręcznie przygotowywane soki albo nie mam dostępu do sklepów ze zdrową żywnością.
Owoce i soki – to lubię!
Jestem wielbicielką owoców i dobrych soków owocowych. Oczywiście mam świadomość, że owoce nie są całkowicie „bezkarnie” spożywanym przysmakiem. Zawierają przecież fruktozę, czyli cukier. Niemniej jednak w rozsądnych ilościach są na pewno zdrowe i wskazane w naszej diecie. Dobry sok owocowy towarzyszy mi praktycznie przez cały rok. Latem gasi pragnienie, jesienią i zimą jest doskonałą alternatywą dla słodzonych, niezdrowych napojów, których w moim menu nie uświadczysz.
Obecnie najchętniej sięgam po własnoręcznie wyciskane soki albo zdrowa ofertę sklepów ekologicznych. Natomiast moim najnowszym odkryciem są napoje dla dzieci. Oczywiście nie te wypełnione cukrem znane z reklam. Ja sięgam po pyszne, zdrowe soczki dla niemowląt i małych dzieci. Najchętniej z kultowym już logo Bobo Frut.
Soczki dla dzieci – nie tylko dla… najmłodszych
Dlaczego akurat soczki dla dzieci? Z tej prostej przyczyny, że gwarantują niezmienioną jakość, smak i są produkowane z zachowaniem wysokich standardów. Dotyczy to zarówno surowców (warzyw i owoców), które wchodzą w ich skład, jak również procesów produkcyjnych. Nie bez powodu już kolejne pokolenia mam z pełnym przekonaniem podają je maluchom. Większość rodziców przyznaje się zresztą do tego, że bardzo chętnie podkradają smakowite soczki dla dzieci swoim pociechom.
A zatem jako zwolenniczka zdrowej żywności i zdrowych napojów bez wahania sięgam po soki jednoskładnikowe, wieloowocowe a także po mój ulubiony sok pomidorowy. Wiem, że owoce i warzywa pochodzą ze kontrolowanych upraw, sprawdzanych systematycznie, spełniających wysokie standardy (np. dotyczące środków ochrony roślin). W soczkach dla niemowląt nie ma cukru, a tym bardziej nie znajdę w nich żadnych konserwantów, dodatków smakowych, aromatów czy barwników.
Po soczki dla dzieci i niemowląt sięgamy nie tylko w sytuacjach awaryjnych (brak eko sklepów itp.). Przyznam szczerze, że szczególnie lubię gęste, przecierowe soki, które absolutnie nie ustępują smakiem nawet moim domowym „wyrobom” z sokowirówki.
Zdjęcia: facebook.com/bobofrut, shutterstock
film: facebook.com/bobofrut