Zima rządzi się swoimi prawami. Ubieramy się cieplej, otulamy solidnymi szalami, ukrywamy w grubaśnych, ciepłych czapach, kapturach. Zacieramy zmarznięte pomimo rękawic dłonie. Warto wiedzieć, że na naszą kondycję, samopoczucie, szczególnie w okresie zimowym, wpływa również dieta. I niekoniecznie chodzi tu o odchudzanie, bo tak większość z na rozumie dziś dietę. Choć bez wątpienia zimą szczególnie musimy pilnować zdrowego, ale i rozsądnego jadłospisu, aby wiosną zmieścić się w ulubione jeansy i dopasowane sukienki.
Zdrowe menu na zimowe dni
Oczywiście nawet jeśli jesteśmy akurat na etapie gubienia zbędnych kilogramów należy pamiętać o tym, że zimą nasze menu nie może opierać się na bardzo restrykcyjnych zasadach. Można powiedzieć, że jest to pewien atawizm, ale kiedy za oknami mróz – nasz organizm robi wszystko, aby się przed nim chronić. Nic więc dziwnego, że w czasie zimowych wieczorów apetyt dopisuje nam szczególnie. Co gorsza pojawia się ochota na niezbyt zdrowe słodkości, tłuste dania i popisowe ciasto babci. Tymczasem nie tędy droga do zapewnienia sobie odporności i lepszego samopoczucia przy minusowych temperaturach. Ze względu na większe zagrożenie infekcjami wirusowymi musimy dostarczać organizmowi jakże cennych w tym okresie witamin i minerałów. A zatem sięgajmy po zdrowe białka, węglowodany złożone, które dostarczą nam energii. Z drugiej strony zdecydowanie ograniczamy ilość tłuszczy w naszej diecie, przy czym chodzi o ciężkie, nasycone tłuszcze zwierzęce. Na pewno dobrym pomysłem jest zastąpienie ich zdrowymi tłuszczami pochodzenie roślinnego – oleje rzepakowy, z pestek winogron, kokosowy. Warto wzbogacić dietę o kwas oleinowy zawarty np. migdałach, awokado, oliwie z oliwek, tranie i tłustych rybach. Chude, dobrej jakości mięso powinno z kolei dostarczać nam wartościowe białko.
Jak rozgrzać się jedząc zdrowo i smacznie
Nie bez powodu mówi się, że zimowe menu powinno również rozgrzewać. A zatem jak jeść, aby nie marznąć..? Przede wszystkim regularnie, czyli zapewniamy sobie 4-5 posiłków dziennie, dzięki czemu dostarczamy energię regularnie, ale też łatwiej trawimy, czyli nie tyjemy. Pamiętajmy, że zimą lepiej jeść na ciepło. Otręby, owsianka, kasza jaglana na śniadanie to znakomity pomysł. Warto też dodawać do posiłków zdrowe owoce i warzywa. Nie od dziś wiadomo także, że przyprawy mają działanie termogeniczne. Warto zatem rozgrzewać się dodając do potraw cynamon, kardamon, curry, kurkumę, pieprz, imbir. Zwłaszcza, że to również prawdziwe bogactwo barw, smaku i aromatów. Doskonałym pomysłem są np. ciepłe, sycące zupy warzywne o konsystencji kremu, a także ciepłe napoje – herbatki ziołowe, owocowe, np. malinowa Oczywiście z dodatkiem wspomnianych przypraw, takich jak imbir czy cynamon. Rozgrzewamy i osłaniamy organizm zajadając cebulę, czosnek i przeciwwirusowy cayenne.
Jak widać zimą nie musimy wcale jeść za dwoje, ciężko, niezdrowo, narażając się na konieczność wymiany garderoby wiosną. Zimowe menu powinno być zdrowe smaczne, pełne, kolorów i aromatów.
Zdjęcia: shutterstock, Pinterest