Czy jest coś bardziej kobiecego, elektryzującego i… sexy, niż czerwone usta? Pytanie retoryczne. Ze zmysłowych, perfekcyjnie umalowanych ust słynęła przecież ikona sexapealu i kobiecości – Marilyn Monroe.
Oczywiście makijaż w tym stylu wymaga pewnej ręki, szczególnie, że czerwone usta przestały być atutem wieczorowych stylizacji. Coraz więcej kobiet odważnie maluje się w ten sposób na co dzień. Pamiętając o złotej zasadzie jednego mocnego akcentu w makijażu…
Zanim jednak zdecydujemy się na red lips krytycznie przyjrzyjmy się cerze, ponieważ wymagająca czerwona szminka podkreśli wszelkie mankamenty. A zatem do ulubionej czerwonej pomadki dodajemy jeszcze dobry korektor. Niezbędna będzie także konturówka i pędzelek do ust. A potem do dzieła!
Zdjęcia: shutterstock, pinterest, vumag.pl