Z ogromną dumą informuję, że nasz dobry przykład stał się inspiracją dla innych. Konkretnie dla mojej siostry, a jeszcze konkretniej chodzi o fakt adopcji pieska ze schroniska. Jak już wspominałam, miłość do zwierząt wyniosłam z domu, w którym pies zawsze był przyjacielem…
Odpowiedzialność za przyjaciela
Podobnie jest oczywiście z moją siostrą, która od pewnego czasu przymierzała się do wprowadzenia do swojego życia czworonożnego przyjaciela. Ale myślała raczej o zakupie pieska z hodowli. Plany uległy korekcie, kiedy poznała naszą Astrę, jej historię oraz opowieści o schronisku. Kiedy odwiedziła je osobiście, adopcja psiej sierotki była już przesądzona. Ze względu na to, że siostra dysponuje wolnym czasem, spędza więcej czasu w domu, zdecydowała się na szczeniaka. Mając oczywiście świadomość, że jest to nie lada wyzwanie.
Można powiedzieć, że całe nasze dzieciństwo, nastoletniość i młodość w domu to przyjaźń z psami. Dzięki czemu mamy od dziecka wpojoną odpowiedzialność za czworonożnych przyjaciół. Dlatego też moja mądra i zaradna siostra od początku jest naprawdę dobrze przygotowana do opieki nad uroczym maluchem. Włączając w to świadomość potencjalnych (nieuniknionych) szkód i zniszczeń, konieczności spacerów, opieki weterynaryjnej oraz diety zgodnej z zasadami żywienia szczeniąt.
Menu dla Marleya
Jako, że maluch, który skradł jej serce będzie niewielką wariacją na temat yorka, kompleksowo i dogłębnie zapoznała się z zagadnieniami dotyczącymi diety. Marley, bo tak nazywa się uroczy kundelek (oczywiście na część słynnego Marleya Johna Grogana), ma już około 6 miesięcy, więc nie jest takim zupełnym psim oseskiem. Warto jednak mieć na uwadze, ze psiaki małych ras osiągają pełen rozwój szybciej niż duże owczarki czy retrievery. Dlatego żywienie szczeniąt musi być jak najlepiej dostosowane do ich potrzeb, a karma powinna być wysokiej jakości. W tym temacie oczywiście warto polegać na dobrym weterynarzu, który doradzi jaką
karmę podawać psu, w jakich ilościach. Ważne jest także aby stopniowo przyzwyczajać zwierzaka do nowej diety, jeśli jest różna od schroniskowego menu. Zresztą podobnie jest, kiedy wprowadzamy do jadłospisu pupila karmę dla dorosłych psów. Ale póki co Marley zajada jeszcze swoje ulubione krokiety Dog Chow Puppy, a pańcia dokształca się nieustająco w temacie żywienia szczeniąt , podstaw szkolenia, nauki czystości i zabaw z psem.
Zdjęcia:SHutterstock, purina.pl, pixshark.com